Piękna bramka Arkadiusza Recy! Crotone wreszcie wygrało, AC Milan naciska Inter [WIDEO]

Piękna bramka Arkadiusza Recy! Crotone wreszcie wygrało, AC Milan naciska Inter [WIDEO]
Screen
Arkadiusz Reca wpisał się na listę strzelców w dzisiejszym meczu na dole tabeli Serie A. Crotone, w którym występuje reprezentant Polski, pokonało u siebie Torino 4:2. Cenne zwycięstwo odniósł też AC Milan, który wygrał 2:0 z Hellasem Verona.
Beniaminek włoskiej ekstraklasy przerwał passę siedmiu kolejnych porażek, zwyciężając przetrzebione ostatnio przez przypadki koronawirusa wewnątrz zespołu Torino.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gospodarze prowadzili 2:1, kiedy w 80. minucie spotkania podanie Adama Ounasa zamienił na swoje drugie trafienie w tym sezonie rozgrywający pełne zawody na pozycji lewego wahadłowego Reca.
Końcówka obfitowała jeszcze w gole oraz emocje. Goście zdołali złapać kontakt, lecz ostatnie słowo należało do Crotone. Ostatecznie beniaminek zwyciężył 4:2.
Mimo wygranej Crotone pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli, z sześciopunktową stratą do bezpiecznej strefy. W meczowej kadrze Torino nie znalazł się dzisiaj Karol Linetty. Prawdopodobnie Polak nie doszedł jeszcze do siebie po przejściu koronawirusa
Milan zbliżył się na odległość trzech punktów do prowadzącego w tabeli włoskiej ekstraklasy lokalnego rywala, bez większych problemów ogrywając zajmujący miejsce w górnej połowie klasyfikacji Hellas.
Podopieczni Stefano Piolego objęli prowadzenie na Stadio Marcantonio Bentegodi po kapitalnym uderzeniu piłki z rzutu wolnego w wykonaniu Rade Krunicia.
Goście przypieczętowali wygraną krótko po przerwie. Atak pozycyjny Milanu mocnym strzałem pod poprzeczkę sfinalizował grający w tym meczu na pozycji lewego obrońcy Diogo Dalot.
Dzięki zwycięstwu Milan wywarł presję na Interze, który podejmie jutrzejszego wieczoru w szlagierowo zapowiadającym się spotkaniu Atalantę.
W zespole Hellasu tylko rezerwowym był dziś Paweł Dawidowicz.
W dolnej części tabeli Serie A punktami podzieliły się Fiorentina - z Bartłomiejem Drągowskim w bramce - i Parma.
“Viola” prowadziła w tym meczu dwukrotnie, by ostatecznie uratować jedno “oczko” w doliczonym czasie gry. Pozostająca w strefie spadkowej Parma nadal czeka tym samym na pierwszą wygraną od ponad trzech miesięcy.
Wspomniany Drągowski popisał się tymczasem efektowną interwencją po strzale Gervinho w pierwszej połowie tego szalonego spotkania.

Przeczytaj również