Piękne pożegnanie Daniego Alvesa. Wzruszające chwile na Camp Nou [WIDEO]

Brazylijczyk po raz pierwszy trafił do "Blaugrany" w 2008 roku, gdy kupiono go z Sevilli. W klubie spędził osiem sezonów, zdobywając z nim po drodze wszystkie możliwe trofea.

Później odszedł do Juventusu, grał też w PSG i Sao Paulo FC. W listopadzie zeszłego roku zdecydował się na powrót do FC Barcelony, która miała wówczas spore problemy.

Piłkarz wielokrotnie podkreślał, że było to dla niego spełnienie marzeń. W zeszłym sezonie rozegrał 14 spotkań, w tym czasie zdobył jedną bramkę i zaliczył trzy asysty.

"Barca" nie zdecydowała się jednak na przedłużenie kontraktu z Alvesem. Doświadczony obrońca miał żal do klubu nie tyle o rozstanie, co o sam sposób komunikacji o tym fakcie.

Brazylijczyk znów wyjechał z Europy i podpisał kontrakt z UNAM Pumas. To właśnie ten klub zaproszono do udziału w Pucharze Gampera, więc nadarzyła się okazja na pożegnanie Alvesa.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania 39-latek ze łzami w oczach pojawił się na murawie. Uhonorowano go specjalną paterą, koszulką, a kibice podziękowali mu za lata poświęcenia owacją na stojąco.