40-letnia legenda w jednym klubie z synem. Niewiarygodne!
Na zapleczu angielskiej ekstraklasy doszło do zaskakującej sytuacji. Syn angielskiej legendy dołączył do ojca i reprezentuje barwy tego samego klubu.
W połowie sierpnia wystartował nowy sezon angielskiej Championship. Jednym z klubów, który bierze udział w rozgrywkach, jest Ipswich Town.
Spadkowicz Premier League zaliczył nie najlepszy początek kampanii. Do tej pory zanotował trzy remisy i jedną porażkę.
W kadrze Ipswich Town na każde z wymienionych spotkań znajdował się Ashley Young. 40-latek rozegrał w sumie 140 minut, w trakcie których posłał jedną asystę.
W środę media obiegły sensacyjne informacje dotyczące Anglika i jego klubu. Szeregi spadkowicza zasilił syn legendarnego defensora, Tyler.
Przed dołączeniem do Ipswich Town 19-latek pozostawał bezrobotny. Podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca przyszłego roku i będzie grał w drużynie do 21. roku życia.
Dotychczasowe dokonania Tylera Younga w profesjonalnym futbolu nie należą do imponujących. Nastolatek ma na swoim koncie występy w młodzieżowych zespołach QPR i Peterborough United.