A jednak! Będzie głosowanie ws. wykluczenia Izraela. Nowe wieści z UEFA

A jednak! Będzie głosowanie ws. wykluczenia Izraela. Nowe wieści z UEFA
IMAGO / pressfocus
Wygląda na to, że będziemy świadkami przedziwnej sytuacji w świecie piłkarskim. FIFA prawdodpobinie będzie opowiadała się przeciwko wykluczeniu Izraela z rozgrywek, ale przeciwną decyzję ma podjąć UEFA. Nowe wieści w sprawie przekazało The Times.
Głosowanie w spawie wykluczenia Izraela z rozgrywek UEFA miało odbyć się w miniony wtorek. Tak się jednak nie stało, co opisywaliśmy TUTAJ. Nie oznacza to, że temat został całkowicie zamknięty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Chociaż bliskowschodnie media przekazywały narrację o wydatniej pomocy USA w sprawie oddalenia wniosku o głosowanie dotyczące zawieszenia Izraela, to na rozwiązanie sprawy trzeba będzie jeszcze poczekać. Najważniejsze zaś, że UEFA, jak podało The Times, zamierza nadzwyczajnie obradować w przyszłym tygodniu.
Ponadto, większość działaczy europejskiej federacji chce wykluczenia Izraela. Podkreślają oni, że w podobny sposób potraktowano Rosję w 2022 roku, kiedy dokonała napaści na Ukrainę. Rosję ukarano bardzo szybko, Izrael zaś nie doczekał się konsekwencji za zbrodnie popełniane w Strefie Gazy.
Przypomnijmy, że UEFA sprzeciwiła się Izraelowi już przy okazji spotkania Tottenhamu z PSG w Superpucharze Europy. Na murawie pojawił się wówczas napis: "Przestańcie zabijać dzieci, przestańcie zabijać cywilów".
The Times dodało, że kilka klubów zwróciło się już do UEFA z prośbą o wyjaśnienie, jak mogą uniknąć konieczności rozgrywania meczów z izraelskimi drużynami. Maccabi Tel Awiw rywalizuje w Lidze Europy, w pierwszej kolejce bezbramkowo zremisowało z PAOK-iem.
Gehenna Palestyńczyków została niedawno oficjalnie potwierdzona przez ONZ. To właśnie ta organizacja zwróciła się do UEFA i FIFA z wnioskiem o wykluczenie Izraela. O ile jednak UEFA może podjąć taką decyzję, o tyle FIFA prawdodpobinie będzie przeciwna. Udziału Izraela na mundialu chce USA, a Donald Trump ma bliskie relacje z Giannim Infantino (szczegóły TUTAJ).
Ewentualny brak wspólnego oświadczenia ze strony piłkarskich centrali doprowadzi do wyjątkowej sytuacji. Z jednej strony Izrael miałby zgodę na udział w turnieju organizowanym przez FIFA, z drugiej musiałby wywalczyć awans w rozgrywkach, nad którymi pieczę sprawuje UEFA. The Times przekonuje, że wówczas rywale Izraela - Włochy, Norwegia, Litwa, Mołdawia - mogłyby zbojkotować spotkania z kadrą Ran Bena-Shimona.
Jan - Piekutowski
Jan Piekutowski25 Sep · 17:28
Źródło: The Times

Przeczytaj również