Absolutna demolka Widzewa. 9:1 w sparingu
Widzew Łódź pokazał moc pomiędzy meczami PKO BP Ekstraklasy. W towarzyskim spotkaniu z Sokołem Aleksandrów Łódzki wygrał aż 9:1.
Po rozpoczęciu nowych rozgrywek PKO BP Ekstraklasy Widzew Łódź nie zrezygnował z rozgrywania sparingów. Kolejny rozegrał pomiędzy starciami z Zagłębiem Lubin i Jagiellonią Białystok.
Oponentem podopiecznych Żeljko Sopicia był okoliczny Sokół Aleksandrów Łódzki. Szanse czwartoligowca na wygraną nie były zbytnio wysokie. Takiego lania nikt się jednak nie spodziewał.
Pierwsza połowa zaczęła się niewinnie. W szóstej minucie wynik otworzył bowiem Baena. Odpowiedź nadeszła 10 minut później, kiedy rezultat rywalizacji wyrównał Pawlak.
Przed przerwą do siatki trafił jeszcze Pawłowski. Po 45 minutach było wobec tego 2:1. W drugiej odsłonie Widzew włączył jednak wyższy bieg i nie okazał litości Sokołowi.
W 50. minucie Rogalewicza pokonał Klukowski. Pięć minut później skompletował dublet. W 65. minucie miał już na koncie hat-tricka. Nie był to koniec strzelania.
W 69. minucie bramkę zdobył Czyż. Po chwili wśród piłkarzy Sopicia pojawili się... kolejni zawodnicy podstawowego składu. W 81. minucie gola strzelił Alvarez. Osiem minut później podwyższył wynik.
Rezultat na 9:1 w 90. minucie z rzutu karnego ustalił Bergier. Tym samym Widzew potwierdził dobrą dyspozycję przed kolejnymi starciami. Sokołowi pozostało zaś poszlifować formę.