AC Milan. Krzysztof Piątek może nie zadebiutować w meczu z SSC Napoli
Szymon Pacanowski z Fabryka Futbolu, agencji reprezentującej interesy między innymi Krzysztofa Piątka, podczas programu "Stan Futbolu" opowiadał o transferze polskiego napastnika i jego nowym klubie.
Krzysztof Piątek w czwartek został oficjalnie piłkarzem AC Milanu. Polak przeniósł się z Genoi za 35 milionów euro i podpisał pięcioletni kontrakt. Nasz zawodnik być może zadebiutuje w barwach nowego klubu już dzisiaj, w hitowym starciu z SSC Napoli. Innego zdania jest jednak Szymon Pacanowski.
- Nie mamy przekonania, że Krzysiu zadebiutuje w tym meczu. To jest decyzja trenera. Krzysztof był dwa, trzy dni poza treningiem, spędził z drużyną mało czasu - powiedział na antenie TVP Sport.
Jednocześnie dodał, że Polak nie powinien mieć żadnych problemów, by poradzić sobie z grą dla tak wielkiego zespołu.
- Krzysztof jest piłkarzem o niesamowitych mentalnych zdolnościach. Nie będzie odczuwał stresu wychodząc i grając przy 80 tys. ludzi. Dla niego to żadne dodatkowe obciążenie - zaznaczył.
- Milan - ogromny klub, topowy klub, a jednak z realnymi szansami na regularne występy. Co jest w przypadku napastnika w tym wieku bardzo ważną rzeczą - mówił Pacanowski o szansach Piątka na regularną grę i opowiadał również o kulisach transferu do "Rossonerich".
- Wyjazdów do Mediolanu było kilka. Sytuacja nabrała tempa około 10 dni temu. W związku z tym, że Krzysztof miał takie wejście w Serie A, zainteresowanie klubów było spore. Milan był bardzo konkretny - powiedział.