Ajax Amsterdam został skrzywdzony w Lidze Mistrzów. Sędziowie wytknęli rażące błędy swojemu koledze

Ajax Amsterdam został skrzywdzony przez sędziego Gianlucę Rocchiego w meczu Ligi Mistrzów z Chelsea - to wniosek z zamkniętego posiedzenia UEFA. Błędy arbitra przyczyniły się do tego, że mistrzowie Holandii wiosną zagrają tylko w Lidze Europy.
Mecz Chelsea z Ajaksem miał niesamowity przebieg. Goście prowadzili już 4:1 - taki wynik gwarantował im awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów już po pięciu kolejkach.
Nagle nastąpił jednak zwrot akcji. Chelsea strzeliła drugiego gola, a później doszło do niezwykłej sytuacji. Daley Blind sfaulował rywala, ale Rocchi zarządził przywilej korzyści. Kilka sekund później ręką w polu karnym zagrał Joel Veltman. Wtedy Włoch przerwał grę i... spowodował trzęsienie ziemi. Najpierw podyktował rzut karny, a po chwili pokazał drugie żółte kartki obu graczom Ajaksu. Goście kończyli mecz w "dziewiątkę". Chelsea to wykorzystała - mecz zakończył się wynikiem 4:4.
Decyzji Rocchiego przyjrzeli się inni sędziowie podczas nieformalnego spotkania pod auspicjami UEFA. Ich zdaniem - z Roberto Rosettim, szefem arbitrów w europejskiej federacji - Włoch popełnił rażące błędy.
Rocchi powinien przerwać grę już po faulu Blinda, gdyż akcja nie kwalifikowała się do zastosowania korzyści dla Chelsea. Skoro jednak gra nie została przerwana, to nie powinno być drugiej żółtej kartki dla Veltmana. Zdaniem sędziów jego zagranie ręką było dość przypadkowe i nie zasługiwało na indywidualną karę.
Błędy Rocchiego, który zakończył już karierę, miały olbrzymie znaczenie z Ajaksu. Holendrzy w ostatniej kolejce fazy grupowej przegrali z Valencią 0:1 i stracili na jej rzecz miejsce w kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Sami wiosną zagrają tylko w Lidze Europy. Przekłada się to na finanse - według mediów Ajax w ten sposób stracił szanse na zarobienie przynejmniej 9,5 mln euro.