Hiszpanie podsumowali Szczęsnego. "Pod znakiem zapytania"
Hiszpańskie media wychwalają Wojciecha Szczęsnego. Podkreślają jednak jeden problem po kontuzji Joana Garcii.
W piątek FC Barcelona poinformowała o urazie Joana Garcii. Bramkarz musiał przejść operację łąkotki wewnętrznej w lewym kolanie, co wykluczyło go z gry na co najmniej cztery tygodnie.
To postawiło mistrzów Hiszpanii w trudnej sytuacji kadrowej. Zaznaczyło to Mundo Deportivo. Choć dziennikarze docenili fantastyczną postawę 35-letniego Polaka, podkreślili brak jakichkolwiek rezerwowych opcji.
- Szczęsny daje gwarancje i przystąpi do rywalizacji lepiej przygotowany niż rok temu, choć ma już 35 lat. Pod znakiem zapytania stoi zastąpienie go w przypadku zawieszenia albo kontuzji - czytamy.
Potencjalni zmiennicy Polaka zostali bowiem wypożyczeni do innych ekip. Inaki Pena trafił do Elche, Ander Astralaga przeniósł się do Granady, za to Aron Jakobiszwili zasilił szeregi Andorry.
Trener Hansi Flick nie może również skorzystać z talentów z akademii. Iker Rodriguez leczy z kolei kontuzję barku, a Emilio Bernad nie mógłby wrócić do drugiej drużyny po debiucie w pierwszym zespole. Z tego powodu w odwodzie pozostali zaledwie wycofany z udziału w mistrzostwach świata U-20 Diego Kochen oraz niedoświadczony Eder Aller.
Kochen zostanie wobec tego drugim, a Aller - trzecim golkiperem. Nie ma tematu powrotu do składu Marca-Andre ter Stegena, nawet gdy temu uda się dojść do zdrowia szybciej niż Garcii.
FC Barcelona ponownie znalazła się w podbramkowej sytuacji. Po ubiegłorocznej kontuzji Ter Stegena miała jednak w odwodzie mających doświadczenie w ekipie Penę oraz Astralagę - ściągnęła także Szczęsnego.