Allegri: Po rzucie karnym dla rywali wkradło się trochę chaosu

Allegri: Po rzucie karnym dla rywali wkradło się trochę chaosu
Jose Breton- Pics Action / shutterstock.com
Trener Juventusu Turyn Massimiliano Allegri nie miał większych uwag pod adresem swoich podopiecznych po zwycięstwie nad Sampdorią Genua 2:1 w sobotnim meczu 19. kolejki włoskiej Serie A.
Na Allianz Stadium obie bramki dla "Starej Damy" zdobył Cristiano Ronaldo. Trafienia Portugalczyka przedzielił jedyny gol z rzut karnego dla zespołu z Ligurii, który strzelił Fabio Quagliarella. "Bianconeri" wygrali w ten sposób siedemnaste ligowe spotkanie w tym sezonie i umocnili się na pozycji lidera tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Stworzyliśmy sobie wiele okazji przeciwko takiej dobrej drużynie, jaką jest Sampdoria - wyznał Allegri dla stacji "Sky Sport Italia".
- Po rzucie karnym dla rywali wkradło się trochę chaosu, ale w drugiej połowie byliśmy już na właściwej drodze. Musimy jednak poprawić nasze zachowanie, kiedy tracimy gola, ponieważ tak się prezentując, możemy łatwo stracić kolejne bramki - podkreślił opiekun "Starej Damy".
- Szczerze mówiąc, że podyktowałbym żadnego z dwóch rzutów karnych w tym meczu, ale tylko we Włoszech VAR wzbudza takie kontrowersje. Musimy zrozumieć, że są to nadal subiektywne sytuacje - stwierdził Allegri.
- Mamy wrażenie, że dzięki Cristiano Ronaldo istnieje większa szansa na wygraną w Lidze Mistrzów. Jednak nie jesteśmy jeszcze w styczniu i jest jeszcze przed nami bardzo długa droga - pochwalił na koniec autora dwóch goli szkoleniowiec Juventusu.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz29 Dec 2018 · 21:31
Źródło: asinfo

Przeczytaj również