Amorim zostawi Manchester United? Jest łączony ze słynnym klubem
Rubenowi Amorimowi nie wiedzie się w Manchesterze United. Niewykluczone, że wkrótce będzie mógł się ewakuować z Old Trafford. Jego nazwisko pada w kontekście pracy w innym słynnym klubie.
Amorim miał wyprowadzić Manchester United z kryzysu, ale na razie idzie mu jak po grudzie. Metody, które działały w Sportingu, niekoniecznie sprawdzają się w na Old Trafford. Poprzednie rozgrywki "Czerwone Diabły" zakończyły na 15. miejscu w tabeli Premier League. W bieżącym sezonie wcale nie musi być lepiej. W czterech kolejkach MU zdobył tylko cztery punkty.
Brytyjskie media zaczęły już spekulować na temat przyszłości 40-latka. Ten sam spotęgował plotki wypowiedzią po porażce 0:3 z Manchesterem City.
- Nie zmienię się. Kiedy będę chciał zmienić filozofię, to zrobię to. Jeżeli nie, trzeba będzie zmienić człowieka - mówił Amorim.
Istotne dla przyszłości Portugalczyka mogą być też wydarzenia w... Benfice Lizbona. Niebawem w tym klubie dojdzie do wyborów nowego prezydenta. Faworyt do objęcia tego stanowiska, Joao Noronha Lopes, widziałby ponoć w roli trenera właśnie Amorima.
Praca w Benfice ma być pisana obecnemu trenerowi MU. Byłby to dla niego powrót na Estadio da Luz - przez wiele lat występował na nim jako piłkarz.
Na razie Amorim powalczy o poprawienie swoich notowań na Old Trafford. Portugalczyk ma trochę czasu na poprawienie formy drużyny. Ta następny mecz rozegra dopiero w kolejną środę. Jej rywalem będzie Chelsea.