Ancelotti przemówił po przejęciu Brazylii. Skomentował rozstanie z Realem
Carlo Ancelotti zabrał głos pierwszy raz po ogłoszeniu, że będzie selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Włoch podzielił się swoimi refleksjami na temat rozstania z Realem Madryt.
Carlo Ancelotti kończy drugą i prawdopodobnie ostatnią kadencję w roli szkoleniowca Realu Madryt. Jest już pewne, że doświadczony szkoleniowiec przejmie stery reprezentacji Brazylii. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Teraz Włoch postanowił skomentować swoją decyzję o rozstaniu z "Królewskimi". Przypomnijmy, że odejdzie z klubu na rok przed końcem umowy, którą wcześniej podpisał.
- Nigdy nie miałem wrażenia, że jestem w Realu niechciany. Nie zmieniło się to nawet w związku z pracą w Brazylii. Madryt zawsze okazywał mi miłość - stwierdził.
- Było dla mnie jasne, że nie mogę być trenerem Madrytu przez całe życie. Ten sezon się skończył; składam tysiące podziękowań dla tej drużyny, dla każdego. Będę kibicem Madrytu przez całe życie. Nigdy w życiu nie pomyślałem, że będę mógł trenować Madryt przez sześć lat - dodał.
- Real to klub, który zachowam w sercu. Mam fantastyczne wspomnienia, które zostaną ze mną na całe życie - podsumował, cytowany przez The Athletic.
"Królewscy" mają tylko teoretyczne szanse na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Strata do liderującej Barcelony wynosi siedem punktów na trzy kolejki przed końcem. Ekipę ze stolicy Hiszpanii czekają jeszcze potyczki z Mallorcą, Sevillą oraz Realem Sociedad. Ostatnie spotkanie zaplanowano na 25 maja.