Antonio Conte zapytany o Romelu Lukaku. Ma nadzieję, że Belg zagra w meczu z Tottenhamem
W ostatnich dniach sporo mówi się o sytuacji Romelu Lukaku, który rozpętał prawdziwą burzę wywiadami we włoskich mediach. Na środową rywalizację z Belgiem nadzieję ma Antonio Conte, który do niedawna prowadził napastnika w Interze Mediolan.
Snajper latem zdecydował się na powrót na Stamford Bridge. Niedawno przyznał jednak, że wcale nie chciał odchodzić z Włoch, lecz skłoniły go do tego finansowe problemy klubu. To spotkało się ze zdecydowaną reakcją Thomasa Tuchela.
Niemiecki szkoleniowiec odsunął Lukaku od drużyny przed hitowym spotkaniem z Liverpoolem. Na poniedziałek zaplanowano rozmowę z piłkarzem ws. jego wypowiedzi i dalszych kroków.
W środę odbędzie się półfinałowe spotkanie Pucharu Ligi Angielskiej, w którym Chelsea podejmie Tottenham. W tym drugim klubie od niedawna pracuje Antonio Conte, były trener "The Blues" i Lukaku, z którym pracował w Interze.
- Na moim stanowisku nie muszę nikomu niczego udowadniać. Jestem trenerem z dużym doświadczeniem i wykonywałem ważną pracę w innych zespołach. Wspaniale będzie wrócić na Stamford Bridge po raz pierwszy od opuszczenia Chelsea - powiedział Conte.
- Mogę powiedzieć, że spędziłem tam dwa niesamowite sezony, nawiązałem wiele przyjaźni. Wykonaliśmy naprawdę ważną i dobrą robotę. Podobała mi się praca tam. Teraz jestem jednak trenerem Tottenhamu i chcę dać temu klubowi sto procent - zapewnił.
- Nie chcę za wiele mówić o Romelu, ponieważ on jest teraz w innej drużynie. Mówienie o nim i Chelsea byłoby brakiem szacunku. Myślę jednak, że zawsze dobrze jest grać przeciwko drużynie, w której dostępni są wszyscy piłkarze. Każdy, kto ogląda mecz, chce widzieć na boisku najlepszych zawodników - zakończył.