Arsenal niepodzielnym liderem LM! Bayern na kolanach
Arsenal ograł Bayern 3:1 (1:1)! Wobec maszyny Mikela Artety bezradny okazał się nawet Harry Kane i to londyńczycy prowadzą w tabeli Ligi Mistrzów.
Pierwsza połowa nie była widowiskiem szczególnie porywającym. Oba zespoły oddały po jednym celnym strzale. Mimo tego poskutkowały one trafieniami po obu stronach.
W 22. minucie wynik otworzył Arsenal. Wszystko za sprawą Timbera, który - a jakże - wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłkę w pole karne przyjezdnych wrzucił Saka.
Nieco później szansę na podwyższenie wyniku miał Eze, ale Anglik uderzył tuż obok słupka. Nie pomylił się natomiast 17-letni Karl. Młodziutki Niemiec dołożył nogę do świetnego podania Gnabry'ego, dzięki czemu wyrównał stan rywalizacji. Wcześniej wybornie podawał Kimmich.
Po przerwie Arsenal rozpoczął okres dominacji. Szczęścia spróbowali Saka, Merino, a także Mosquera - bez efektu. W odpowiedzi uderzył Karl, lecz z jego próbą spokojnie poradził sobie Raya.
Ostatecznie "Kanonierzy" dopięli swego w 69. minucie. Wprowadzony chwilę wcześniej Calafiori podał w pole karne, a z jego dogrania skorzystał Madueke. Skrzydłowy uderzył z bliska i pokonał Neuera.
Londyńczycy nie zdjęli nogi z gazu. W 76. minucie podwyższył drugi ze zmienników. Martinelli otrzymał podanie od Eze, a następnie popędził, minął wysuniętego Neuera i trafił do pustej bramki. Było 3:1 dla gospodarzy.
Tego "Die Roten" już nie odrobili. Arsenal dowiózł bardzo komfortowy wynik i umocnił się na szczycie tabeli Ligi Mistrzów.