Arsenal poświęcił trofea na rzecz stadionu? Wenger: Musieliśmy to zrobić

Arsenal poświęcił trofea na rzecz stadionu? Wenger: Musieliśmy to zrobić
Mitch Gunn / Shutterstock.com
Arsene Wenger wraz z końcem tego sezonu rozstanie się z Arsenalem po 22 latach pracy w londyńskim klubie. Francuz w rozmowie ze "Sky Sports" podzielił się uwagami na temat warunków, w jakich przyszło mu pracować.
Doświadczony szkoleniowiec zwrócił uwagę na fakt, że przez dłuższy okres Arsenal nie przeprowadzał transferów z udziałem najlepszych zawodników, co utrudniło walkę o tytuły. Wiązało się to z przeprowadzką na nowy stadion i spłatą kredytów. Wenger nie żałuje jednak tego kroku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Moglibyśmy zdobyć więcej trofeów, gdyby nie przeprowadzka? Musieliśmy to zrobić - powiedział. - Nie ma klubu, który może sobie pozwolić na odmawianie kibicom, chcącym przyjść na mecz. W tamtym czasie myślałem, że jesteśmy zbyt ambitni budując stadion o pojemności 60 tysięcy miejsc, ale koniec końców wszystko zadziałało. To nie zdarza się zbyt często, ponieważ kluby potrzebują środków z zewnątrz.
- My mieliśmy dwie pożyczki. Musieliśmy spłacić dług i walczyć w środowisku, w którym inne kluby miały większe przychody niż zazwyczaj - wyjaśnił Wenger, który z sentymentem wspomina stary stadion Arsenalu. - Myślę, że Highbury miało wyjątkowego ducha. Ten stadion był jak katedra, jak kościół. Można tam było poczuć duszę każdego piłkarza, który tam grał. Był wyjątkowy. Zawsze, szczególnie dla mnie. The Emirates było dla mnie z kolei jak kupno nowego domu. Trochę zajęło nam, żeby dobrze się tam poczuć. To fantastyczny stadion, ale w Highbury było coś takiego, czego nie dało się oddać budując nowy obiekt.
Francuz wskazał także okres, który był dla niego najbardziej wymagający podczas 22-letniej pracy w Arsenalu. - Powiedziałbym, że okres między 2006 a 2015 rokiem był z pewnością tym, kiedy musiałem być najsilniejszy, dałem z siebie wszystko - podkreślił. - Myślę, że - z osobistego punktu widzenia - wykonałem wtedy najlepszą pracę. Może nie tak bardzo ukoronowaną trofeami, ale najtrudniejszą.
- Podpisałem kontrakt z zastrzeżeniem, że będę miał ograniczone środki. Kiedy słyszysz coś takiego, wiesz, że będziesz miał mniej dobrych zawodników - podsumował.
Źródło: Sky Sports/transfery.info

Przeczytaj również