Aston Villa goni Arsenal i City. Dziesiąte zwycięstwo z rzędu!

Aston Villa goni Arsenal i City. Dziesiąte zwycięstwo z rzędu!
screen
Aston Villa dotrzymuje kroku Arsenalowi i Manchesterowi City. Dryżyna prowadzona przez Unaia Emery'ego wygrała u siebie z Manchesterem Unted 2:1.
Strzelanie rozpoczęło się w końcówce pierwszej połowy. Jako pierwsi trafili gospodarze, którzy gola zawdzięczają Morganowi Rogersowi. Anglik przeprowadził świetny rajd: ściął z piłką ze skrzydła w pole karne i podkręcił ją tak, że bramkarz rywali tylko patrzył, jak ta wpada do siatki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Manchester United odpowiedział jeszcze w pierwszej połowie. Przyczynił się do tego Matty Cash, który stracił piłkę pod własnym polu karnym. Pascal Dorgu zagrał ją do Matheusa Cunhy, a ten nie zmarnował dogodnej okazji.
Aston Villa decydującą akcję przeprowadziła w 57. minucie. Youri Tielemans dośrodkował w pole karne, Ollie Watkins zgrał ją do Rogera, a ten znów uderzył nie do obrony.
Manchester United miał problem z rozmontowaniem obrony gospodarzy. Dotkliwym problemem okazała się nieobecność Bruno Fernandesa, który po przerwie nie wyszedł na boisko. Aston Villa dowiozła skromne prowadzenie do końcowego gwizdka.
Drużyna z Birmingham we wszystkich rozgrywkach zaliczyła dziesięć zwycięstw z rzędu. W tabeli Premier League jest trzecia - tylko trzy oczka za prowadzącym Arsenalem. Manchester United zajmuje siódme miejsce.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 19:33
Źródło: własne

Przeczytaj również