Barcelona będzie negocjować ze Spotify. Chce gigantycznych pieniędzy
FC Barcelona chce renegocjować umowę sponsorską ze Spotify. Kwotę, w którą celuje klub, ujawnił dziennik Mundo Deportivo.
Barcelona związała się ze Spotify w 2022 roku. Na mocy umowy logo platformy streamingowej trafiło m.in. na koszulkę męskiej i kobiecej drużyny piłkarskiej. Klub z tego tytułu wraz z bonusami może zarobić nawet 70 mln euro za sezon.
Umowa Barcelony ze Spotify wygasa wraz z końcem obecnego sezonu. Zgodnie z postanowieniami umowy szwedzka firma ma prawo do jednostronnego przedłużenia współpracy do 2030 roku. Jeśli podejmie taką decyzję, będzie rocznie płaciło o 10 mln euro rocznie więcej niż do tej pory.
Daniel Ek, współzałożyciel Spotify, patrzy jeszcze dalej. Szwed chciałby, żeby Barcelona umożliwiła jego firmie kolejne jednostronne przedłużenie umowy. Według jego pomysłu Spotify mogłoby przedłużyć kontrakt aż do połowy 2034 roku. Roczna transza wzrosłaby wówczas do 80 mln euro.
Mundo Deportivo twierdzi, że Barcelona nie chce zgodzić się na takie warunki. Klub uważa, że miejsce na froncie jego koszulek już teraz jest ok. 120 mln euro za sezon.
- Barcelona jest przekonana, że wiele firm byłoby gotowych ostro walczyć o przejęcie miejsca Spotify. Męska drużyna ma globalny zasięg i w zeszłym sezonie była blisko zdobycia wszystkich możliwych trofeów, a jej popularność dodatkowo wzmocnił Lamine Yamal. Nie można również zapominać o drużynie kobiecej – prawdziwej potędze, która od 2021 roku zdobyła trzy Ligi Mistrzyń i ma w swoich szeregach zdobywczynie czterech ostatnich Złotych Piłek - pisze Mundo Deportivo.
Spotify ma też prawo do miejsca w nazwie Camp Nou. Reguluje to osobna umowa, która do końca sezonu 2025/26 zapewnia Barcelonie wpływy na poziomie 5 mln euro za rok. Zgodnie z zapisami kontraktu szwedzka firma za każde z kolejnych ośmiu lat będzie płaciła już 20 mln euro.