Barcelona nie odpuszcza. Wciąż liczy na głośny transfer
Jonathan Tah z pewnością będzie bohaterem jednego z ciekawszych letnich transferów. Jak donosi Bild, walki o piłkarza nie odpuszcza FC Barcelona.
Obrońca Bayeru Leverkusen już dawno zdecydował się na zmianę otoczenia. Jego aktualny kontrakt obowiązuje jedynie do czerwca tego roku.
Reprezentant Niemiec już jakiś czas temu oficjalnie zapowiedział, że po sezonie 2024/2025 odejdzie z klubu. Uznał, iż przyszedł czas na nowe wyzwanie.
Po odejściu Erica Diera parol na Taha zagiął Bayern Monachium. Mistrzowie Niemiec oferują piłkarzowi pensję rzędu 12 milionów euro rocznie i 15 milionów euro jako bonus za podpisanie umowy.
Wcześniej informowano, że reprezentant Niemiec ma być blisko FC Barcelony. Na transfer rodaka mocno liczy przede wszystkim Hansi Flick.
Sam piłkarz obawia się jednak, czy "Blaugrana" będzie w stanie spełnić wymagania Finansowego Fair Play La Liga. W przeszłości bywały z tym duże problemy.
Jak donosi Bild, ekipa ze stolicy Katalonii wciąż pozostaje optymistycznie nastawiona do całej transakcji. Jest przekonana, że może sprowadzić Taha i wygrać rywalizację z Bayernem.
29-latek w bieżącej kampanii rozegrał 48 oficjalnych spotkań w Bayernie. W tym czasie zdobył cztery bramki i dołożył do tego jedną asystę. Transfermarkt wycenia go na 30 milionów euro.