Barcelona walczyła o finalistę Ligi Mistrzów. Tak wygląda sytuacja
Z uwagi na nie najlepszą sytuację transferową FC Barcelona wciąż nie może szaleć na rynku transferowym. Braki w klubowej kasie stanęły na drodze do sprowadzenia tegorocznego finalisty Ligi Mistrzów.
Podczas letniego okna transferowego FC Barcelona dokonała dwóch wzmocnień. Kataloński klub pozyskał Joana Garcię i Marcusa Rashforda.
Nie jest tajemnicą, że plany mistrza Hiszpanii są dużo bardziej obszerne. Jak twierdzi dziennik Sport, już od dłuższego czasu na liście życzeń giganta ma znajdować się Denzel Dumfries z Interu Mediolan.
Transfer reprezentanta Holandii na Camp Nou finalnie nie dojdzie jednak do skutku. Powód? Ciągnące się od wielu lat kłopoty finansowe. FC Barcelona nie jest w stanie spełnić żądań włoskiego klubu.
W umowie Dumfriesa jest wpisana klauzula wykupu w wysokości 25 mln euro. Katalońskie źródło zaznacza jednak, że jest to zbyt za dużo, aby "Blaugrana" mogła w ogóle myśleć o sfinalizowaniu tego ruchu.
Holenderski piłkarz występuje w Mediolanie od 2021 roku. Do tej pory rozegrał on 179 spotkań, zdobył w nich 22 bramki oraz zanotował 26 asyst. Jego kontrakt z Interem obowiązuje jeszcze przez trzy lata.
FC Barcelona przygotowuje się do sezonu La Liga. W dotychczasowym meczach kontrolnych ograła ona Vissel Kobe (3:1) i FC Seoul (7:3).