Bayern Monachium dołącza do walki o Haalanda. "Erling rozważy oferty"
Erling Haaland to jeden z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy młodego pokolenia. Fabrizio Romano poinformował, że Bayern Monachium ma zamiar powalczyć o podpis Norwega.
21-latka łączono już z wieloma czołowymi klubami w Europie. Snajpera Borussii Dortmund przymierzano m.in. do Realu Madryt, Chelsea czy Manchesteru United. W kolejce ustawiają się także mistrzowie Niemiec.
- Bayern dołączy do wyścigu o Haalanda. Od września Erling wraz z ojcem rozważą oferty i podejmą decyzję dotyczącą przyszłości piłkarza - zdradził Romano podczas transmisji na platformie "Twitch".
Haaland prawdopodobnie zmieni klub przed startem sezonu 2022/23. Bawarczycy mogą wtedy szykować się do małej rewolucji w linii ataku.
Umowa Roberta Lewandowskiego, który jest etatowym snajperem "Die Roten", obowiązuje do 2023 roku. Letnie okienko transferowe w przyszłym roku będzie jedną z ostatnich okazji, aby zarobić na ewentualnym odejściu Polaka i sprowadzić jego następcę.
Po zakończeniu tego sezonu w kontrakcie Haalanda uruchomi się klauzula wykupu. Dotychczas wydawało się, że będzie ona wynosić 75 mln euro, jednak dziś niemieckie media informowały, że kwota może wzrosnąć nawet do 90 milionów.
Gdyby Bayern zdecydował się zapłacić tyle Borussii, Norweg zostałby najdroższym zakupem w historii klubu z Allianz Arena. Aktualny rekord transferowy należy do Lucasa Hernandeza, którego sprowadzono za 80 mln euro.