Bayern się łamie. Może dojść do sensacyjnego zwrotu

Bayern się łamie. Może dojść do sensacyjnego zwrotu
Will Palmer / SPP / ATP Images / pressfocus
Bayern nie może znaleźć nowego trenera. Według Floriana Plettenberga w klubie zyskuje zwolenników pomysł zatrzymania Thomasa Tuchela.
Zgodnie z ustaleniami, które zapadły w lutym, Niemiec ma pracować w Bayernie tylko do końca sezonu. Strony porozumiały się w sprawie skrócenia kontraktu o rok.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bawarczycy nie dogadali się z żadnych z preferowanych przez siebie następców Tuchela. Szukają teraz planu D. Może nim być pozostanie w klubie obecnego szkoleniowca.
Tuchel dał do zrozumienia, że mógłby dalej pracować w Monachium. W klubie także pojawiają się takie głosy.
- Po raz pierwszy zarząd całkowicie nie wyklucza pozostania Tuchela. Max Eberl i Christoph Freund są na to otwarci, bardzo wspierają trenera. Kluczowi piłkarze, tacy jak Manuel Neuer, wewnątrz klubu wypowiadali się na korzyść Tuchela - stwierdził Plettenberg.
Według niego sytuacja jest jednak bardzo skomplikowana. Niektórzy twierdzą nawet, że wydarzyło się zbyt dużo, by Tuchel mógł zostać na stanowisku. W ostatnim czasie głośno było choćby o zarzutach, które publicznie pod jego adresem formułował Uli Hoeness.
- Tuchel otworzył drzwi do dalszej pracy. Teraz wszystko zależy od szefów Bayernu. Nie ma jeszcze konkretnych ruchów ze strony klubu - spuentował Plettenberg.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski03 May · 19:41
Źródło: X

Przeczytaj również