Bayern zwleka z decyzją ws. Roberta Lewandowskiego. Nie spieszy się z nową umową dla Polaka
Robert Lewandowski od wielu sezonów jest jedną z czołowych postaci Bayernu Monachium. Przyszłość Polaka wciąż pozostaje jednak niepewna. W podcaście "Meine Bayern Woche" o szczegółach opowiedział dziennikarz "Sport1.de", Florian Plettenberg.
Obecny kontrakt napastnika wygasa w czerwcu 2023 roku. Najbliższego lata "Die Roten" będą mieli więc tak naprawdę ostatnią okazję, aby zarobić większe pieniądze na jego sprzedaży.
W mediach huczało w minionych miesiącach od plotek na temat przyszłości "Lewego". Łączono go między innymi z przenosinami do jednego z klubów Premier League lub Realu Madryt.
Dla Polaka także jest to ostatni dzwonek, aby spróbować sił w innej z najsilniejszych lig europejskich. Niemieccy dziennikarze donosili, że sam snajper najchętniej zostałby w Monachium do 2025 roku, ale pod warunkiem gwarancji, że wciąż będzie jednym z najważniejszych ogniw w drużynie.
Negocjacje ws. ewentualnego kontraktu jeszcze się nie rozpoczęły. Jak donosi Florian Plettenberg, dziennikarz portalu "Sport1.de" i autor podcastu "Meine Bayern Woche", nie należy spodziewać się przełomu w tej sprawie w najbliższym czasie.
Według jego informacji Bayern nie zamierza spieszyć się z rozpoczęciem rozmów. Zamierza poczekać na rozwój sytuacji i to, czy na rynku transferowym pojawi się dobra okazja na kupienie następcy Lewandowskiego.
W Monachium wciąż zwracają baczną uwagę na Erlinga Haalanda, który ma odejść z Borussii Dortmund. O Norwega walczą też jednak inne topowe kluby, na czele z Realem Madryt.