Bednarek i Kiwior szczerze o roli w FC Porto. Stanowcze słowa Polaków

Bednarek i Kiwior szczerze o roli w FC Porto. Stanowcze słowa Polaków
Screen FC Porto
Jakub Kiwior i Jan Bednarek udzielili wspólnego wywiadu dla klubowych mediów FC Porto. Defensorzy odnieśli się między innymi do epitetów, jakimi już są określani w Portugalii.
Po występach Jana Bednarka i Jakuba Kiwiora często możemy przeczytać o "polskiej ścianie". To efekt świetnych występów reprezentantów biało-czerwoni. Bednarek ma już na koncie 16 meczów, natomiast Kiwior dziesięć.
Dalsza część tekstu pod wideo
Defensorzy wielokrotnie tworzyli dobrze oceniany duet stoperów. Dość powiedzieć, że w samych spotkaniach z udziałem Kiwiora FC Porto straciło raptem cztery bramki. Siedem meczów kończyło "na zero z tyłu".
Pochwały nie mogą zatem dziwić, chociaż zawodnicy pochodzą do nich z dużym dystansem. Podkreślają, że ich wyniki indywidualne nie są najważniejsze.
- Super, że możemy razem grać i się łatwiej komunikować. Ale mamy określone zadania na boisku i najważniejsze jest sobie pomagać, a przede wszystkim myśleć o drużynie - stwierdził "Bedi".
- Żaden z nas nie myśli w kategoriach, że teraz jesteśmy "polską ścianą". Skupiamy się na kolejnych meczach, bo początek sezonu nic jeszcze nie znaczy. Pokora musi pozostać - dodał w rozmowie z klubowymi mediami FC Porto.
- Całkowicie się zgodzę. We dwójkę meczów nie wygramy. Potrzebujemy reszty drużyny, każdy robi swoje. Ja akurat zagrałem trochę mniej meczów niż Janek, ale super się dogaduję z chłopakami. Współpraca z nimi przyszła mi łatwo - uzupełnił Kiwior.
Bednarek został sprowadzony na zasadzie transferu definitywnego. Przyszłość drugiego ze stoperów stoi pod znakiem zapytania, gdyż w Porto gra jako zawodnik wypożyczony z Arsenalu.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiWczoraj · 13:31
Źródło: FC Porto

Przeczytaj również