"Będziemy faworytem w tym meczu". Reprezentant ocenił rywala Polski w barażach. Wskazał, co jest kluczowe
Przemysław Frankowski zabrał głos w sprawie nadchodzących baraży o EURO 2024. Reprezentant Polski stwierdził, że biało-czerwoni będą w nich zdecydowanym faworytem. Niemniej zawodnik RC Lens jest zdania, że w naszej grze sporo jeszcze można poprawić.
Reprezentacja Polski wciąż ma szanse na awans na EURO 2024. Przed biało-czerwonymi baraże, do których zakwalifikowali się dzięki występom w Lidze Narodów. Teraz oficjalnie wiadomo, że na etapie półfinału zmierzą się z Estonią. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Nadchodzące spotkanie w play-offach o EURO skomentował Przemysław Frankowski. Strzelec gola w spotkaniu z Łotwą nie miał wątpliwości, że to nasza drużyna będzie uznawana za faworyta.
- Myślę, że to jest dobry rywal na początek. Przede wszystkim musimy zacząć od siebie, znać swoją wartość. Będziemy faworytem, gramy u siebie. Trzeba dobrze się przygotować, wyjść i wygrać ten mecz - ocenił w rozmowie z "TVP Sport".
Co natomiast z wtorkowym meczem towarzyskim? W tej kwestii "Franek" też był optymistą, chociaż przyznał, że pewne aspekty gry mogły wypaść znacznie lepiej.
- Mecz jest meczem, dla nas nie ma znaczenia rywal. Zawsze wychodzimy, dajemy z siebie tyle, ile możemy. (...) Momentami fajnie to wyglądało, skończyło się na 2:0, a mieliśmy więcej sytuacji. Na pewno możemy wyciągnąć wnioski - te dobre, ale i te złe. Nie ma co się oszukiwać, że był to mecz idealny - dodał.
- Wiadomo, że czasu nie ma. Co zgrupowanie jest kilka nowych twarzy. Najważniejsze jest, żebyśmy szli w jednym kierunku. Wynik buduje wszystko - podsumował.