Benzema wypalił o problemach Realu. "Alonso nie może nic zrobić"
Real Madryt w ostatnich tygodniach ma duże problemy. Karim Benzema w rozmowie z L'Equipe zdiagnozował problemy "Królewskich" i stanął w obronie Xabiego Alonso.
Francuz przez wiele lat reprezentował barwy Realu. Wciąż śledzi poczynania swojego byłego klubu. Uważa, że obecnie w drużynie jest zbyt wiele gwiazd, które myślą przede wszystkim o indywidualnej karierze.
- Xabi Alonso tak naprawdę nie może nic zrobić. Ma niesamowite nazwiska, więc musi pokazać je na boisku. To trudne, bo każdy ma swoje ego. Te gwiazdy muszą powiedzieć sobie, że każdy z nich ma coś, co może wnieść do drużyny. A przede wszystkim się komunikować - powiedział Benzema.
- Problem pojawia się wtedy, gdy nie akceptujesz, że przed tobą jest ktoś, kto strzela więcej goli niż ty. Takie problemy pojawiają się, gdy w drużynie jest za dużo gwiazd - ocenił.
- Jeśli twój kolega z drużyny jest lepszy od ciebie, musisz to zaakceptować. Ten kolega nadal potrzebuje innych zawodników, nie może zrobić wszystkiego sam. W Realu Madryt każda z gwiazd chce być najlepsza. To trudne i skomplikowane - podkreślił.
Benzema w rozmowie z L'Equipe podkreślał także, iż w drużynie brakuje weteranów, którzy mieli duży wpływ na szatnię. Latem z klubem rozstali się między innymi Luka Modrić i Lucas Vazquez.
- Kolejnym problemem Realu Madryt jest to, że nie ma już doświadczonych weteranów. Chodzi o faceta, który pójdzie do Mbappe, Bellinghama i Vinicusa, aby powiedzieć im, co jest nie tak - skwitował.