Wisła Kraków. Błaszczykowski o swoich największych porażkach. "To dwa mecze, które zostają w głowie"

Jakub Błaszczykowski w programie "Oko w oko" w "TVP Sport" opowiedział o swoich sukcesach i porażkach, które przeżył na piłkarskich boiskach.
Błaszczykowski z dużymi ambicjami podchodzi do ostatnich lat swojej kariery. Zawodnik wciąż wierzy, że może wiele osiągnąć.
- Jak ci powiem, że mój największy sukces jeszcze przede mną, to mnie wyśmiejesz. Chciałbym osiągnąć jeszcze z reprezentacją coś fajnego. I w klubie też - przyznał.
Piłkarz Wisły Kraków odniósł się też do niepowodzeń, z którymi wciąż do końca się nie pogodził.
- Największa porażka? Na pewno ten mecz z Portugalią na Euro, nie ma się co oszukiwać. I finał Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi. To dwa mecze, które zostają w głowie - dodał.
Kiedy Błaszczykowski zawiesi buty na kołku? Pomocnik póki co stara się o tym nie myśleć.
- Na razie koncentruję się na tym, żeby wyciągać z tego jeszcze jak najwięcej. Im bliżej ci do końca, tym więcej chcesz. Jestem już bliżej niż dalej tego momentu. Sport wyczynowy na tym poziomie pozostawia ślad w organizmie - zakończył.