Blisko sensacji w polskiej grupie! Depay uratował Holandię i przeszedł do historii [WIDEO]
![Blisko sensacji w polskiej grupie! Depay uratował Holandię i przeszedł do historii [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/591/68bdc2da9e09a.jpg)
Reprezentacja Holandii wygrała kolejny mecz w eliminacjach do mistrzostw świata. Wyjazdowe spotkanie "Pomarańczowych" z Litwą układało się sensacyjnie, ale faworyci wygrali ostatecznie 3:2. Bohaterem został Memphis Depay, zostając przy okazji najlepszym strzelcem w historii holenderskiej kadry.
Holendrzy byli wyraźnymi faworytami tego spotkania i od początku kontrolowali boiskowe wydarzenia. Już w 11. minucie wyszli na zasłużone prowadzenie.
Cody Gakpo dośrodkował wówczas z lewej strony w pole karne, gdzie był Memphis Depay. Napastnik zdobył 51. bramkę w narodowych barwach, zostając najlepszym strzelcem w historii "Pomarańczowych".
Po golu podopieczni Ronalda Koemana nie zamierzali forsować tempa. W 33. minucie fatalne zachowanie obrońców rywali wykorzystał jednak Quentin Timber, podwyższając wynik na 2:0.
Wówczas wydawało się, że Holendrzy całkowicie kontrolują boiskowe wydarzenia. W ich szeregi wdało się jednak rozprężenie - Justas Lasickas nie był atakowany, dograł do Gvidasa Gineitisa, a ten przywrócił Litwinów do gry.
Jeszcze przed przerwą gospodarze sensacyjnie doprowadzili do wyrównania. Dośrodkowanie Gineitisa z rzutu wolnego wykorzystał Edvinas Girdvainis i mieliśmy zupełnie niespodziewany remis 2:2.
Na początku drugiej połowy Holendrzy nie mogli przebić się przez dobrze ustawioną defensywę Litwinów. W 63. minucie dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska posłał w pole karne Denzel Dumfries, a skorzystał z tego Depay, kompletując dublet.
Tym razem Holendrzy chcieli szybko pójść za ciosem. W poprzeczkę trafił Gakpo, a po dalekim wyjściu litewskiego bramkarza piłkę w siatce umieścił Malen. Wcześniej faulował jednak obrońcę rywali, przez co gol nie został uznany.
W końcówce "Pomarańczowi" kontrolowali już boiskowe wydarzenia i wygrali całe spotkanie 3:2. Dzięki temu z 10 punktami na koncie to właśnie oni są liderami grupy G.