Bogdan Zając o formie Jagiellonii Białystok: Wiemy, że możemy dać więcej

Bogdan Zając o formie Jagiellonii Białystok: Wiemy, że możemy dać więcej
Tomasz Folta / PressFocus
W niedzielę Jagiellonia Białystok zmierzy się z Górnikiem Zabrze w meczu 14. kolejki PKO Ekstraklasy. Szkoleniowiec ekipy z Podlasia, Bogdan Zając, liczy na zwycięstwo na własnym obiekcie.
Jagiellonia Białystok ma spory problem z punktowaniem na wyjazdach - u siebie prezentuje się dużo lepiej. Bogdan Zając uważa, że kluczem do pokonania Górnika będzie dobra gra w defensywie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Górnik gra w takim ustawieniu, w którym broni cały zespół, począwszy od napastników. Organizują się w specyficzny sposób, wiemy jak grają. Przygotowujemy plan na ten mecz, który pozwoli nam na poszukanie swoich szans. W tym meczu będziemy próbowali różnych możliwości, żeby wykorzystać swój potencjał i jednocześnie zaskoczyć przeciwnika - powiedział Zając.
- Mamy swój sposób pracy i gry. Staramy się co tydzień utrwalać pewne automatyzmy. Na pewno nie pomagał nam w tym brak stabilizacji w linii obrony. Dużo roszad, nowych rozwiązań, jest jak jest. Zdajemy sobie sprawę, że ostatnie mecze w defensywie to nie był w naszym wykonaniu najwyższy poziom. Wiemy, że możemy dać więcej. Zrobimy wszystko, żeby w tym meczu było lepiej. Wierzymy w to, że będzie o tyle lepiej, że odniesiemy zwycięstwo - dodał.
- Nasze kłopoty rozpoczęły się przed meczem z Pogonią, kiedy do naszej szatni wkradł się wirus. Było widać po dyspozycji wielu zawodników, że coś jest nie tak. Kilka dni później już wiedzieliśmy, o co chodziło. Zdecydowane osłabienie organizmu, co było dla nas dużym problemem. Do tego doszły kontuzje i szkielet zespołu posypał się w jednym momencie, co przełożyło się na grę zespołu. Brakowało nam stabilności z tyłu. To był główny powód - przyznał.
- Powracający po chorobie zawodnicy zostawiają na boisku swoje serce, ale jednocześnie wiemy, że do ich optymalnej dyspozycji jeszcze trochę brakuje. Zdajemy sobie sprawę, że w tym meczu też nie wszyscy będą w najlepszej dyspozycji, ale musimy wykorzystać potencjał każdego z tych zawodników. Każdy dokłada swoją cegiełkę - stwierdził.
- Zawsze mamy przygotowany plan na mecz, zmian staramy się dokonywać wcześniej. Każdy daje ile może, potem wchodzi następny. Najważniejsze jest zdrowie zawodników. Jeśli organizm odpowiada posłuszeństwa, to trzeba dokonać zmiany - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik18 Dec 2020 · 14:42
Źródło: Jagiellonia.pl

Przeczytaj również