Dosadne słowa Bońka: Jak się patrzyło na nasze proste błędy, to bolało w żołądku

Zbigniew Boniek skomentował porażkę reprezentacji Polski w Włochami (0:1) w Lidze Narodów. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznał, że rywal był lepszy i wytknął błędy naszej drużynie.
Włosi wygrali po golu Biraghiego w końcówce spotkania. Zbigniew Boniek ocenił, że przeciwnicy byli lepsi pod względem piłkarskim.
- Straciliśmy koncentrację w ostatniej minucie, trochę przykro. Piłkarsko drużyna włoska była lepsza. Mieli dwóch zawodników w środku - Verrattiego i Jorginho - którzy odbierali ochotę do gry naszym piłkarzom. Wyglądało to tak, jak to wyglądało. Byliśmy blisko remisu. Nasza drużyna najlepiej lubi grać w systemie 1-4-4-2, to trochę świadczy o słabości zespołu, jak trzeba wystąpić w innym systemie, pojawia się problem. Kiedy przeciwnik jest lepszy, trzeba zachować czujność i dokładniej podawać - powiedział.
Prezes PZPN nie najlepiej również ocenił występ naszej drużyny.
- Czasami jak się patrzy na proste błędy, boli w żołądku. Jestem jednak przekonany, że pojedziemy na mistrzostwa Europy. Liga Narodów praktycznie za nami, musimy wyciągnąć wnioski. Zdajemy sobie sprawę, że spłynie na nas fala krytyki, jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Na razie jest to jeszcze kadra Nawałki, bo po przerwie weszli Grosicki i Błaszczykowski. Trzeba się zastanowić, czy nie szukać alternatyw. Przed sztabem trenerskim sporo pracy, natomiast mam pełne zaufanie do Brzęczka - zaznaczył.