Boniek wskazał selekcjonera. "Jedyny dobry kandydat"

Boniek wskazał selekcjonera. "Jedyny dobry kandydat"
własne
PZPN ciągle szuka nowego selekcjonera. Zbigniew Boniek wyjaśnił, kto jest najlepszym kandydatem na to stanowisko.
Od kilkunastu dni w reprezentacji Polski panuje bezkrólewie. Po porażce z Finlandią do dymisji podał się Michał Probierz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rozmowy z kandydatami do przejęcia kadry wciąż się toczą. Zbigniew Boniek ma jasne zdanie na to, kto powinien zostać selekcjonerem i... dlaczego tak się nie stanie.
- Wydaje się, że na dzisiaj jedynym dobrym kandydatem jest Skorża. Ja go cenię, pamiętam, że gdy był młodym trenerem, pomogłem mu dostać się na staż we Włoszech. Mam o nim bardzo dobre zdanie, ale wydaje mi się, że Skorża nie będzie chciał przejąć reprezentacji. On ma swój zespół, swoją pensję i swoich piłkarzy. Może powiedzieć: "Panowie, ja bardzo dziękuję, ale ja tu mam swoją strukturę". Można powiedzieć, że to taki Paulo Sousa, tylko że w drugą stronę - stwierdził Boniek w Prawdzie Futbolu.
PZPN nie kryje, że chce zatrudnić trenera Urawy Red Diamonds. Cezary Kulesza otwarcie mówi, że kontaktował się z 53-latkiem. Łukasz Wachowski, sekretarz generalny federacji, posunął się nawet do stwierdzenia, że Skorża jest numerem jeden na jej liście życzeń.
Boniek uważa, że taka deklaracja była szkodliwa. Jego zdaniem może się odbić czkawką, gdy kadrę przejmie inny szkoleniowiec.
- Już wiadomo, że jeśli nie będzie to Skorża, to będzie selekcjoner z numerem dwa, trzy albo cztery. Stawiasz tego następnego w trochę innej i dziwnej sytuacji - podsumował Boniek.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 12:35
Źródło: Prawda Futbolu, kanalsportowy.pl

Przeczytaj również