Boniek z radą dla Probierza. Ten pilkarz pomoże reprezentacji Polski? "My takich pomocników nie mamy"

Zbigniew Boniek wskazał, jaki piłkarz może przydać się drugiej linii reprezentacji Polski. - Ktoś jest bardziej defensywny, ktoś bardziej ofensywny, albo ktoś jest dobry w odbiorze piłki, albo konstruowaniu akcji. A on dobrze robi wszystko - stwierdził w rozmowie z Romanem Kołtoniem.
Michał Probierz przygotowuje się do marcowych powołań na baraże o udział w EURO 2024. W ostatnich dniach głośno było o ewentualnym włączeniu do kadry Santiago Hezze. To 22-letni pomocnik Olympiakosu Pireus, Argentyńczyk z polskimi korzeniami, który właśnie dostał polskie obywatelstwo. Z tego powodu może występować on w biało-czerwonych barwach.
Selekcjoner już z nim telefonicznie rozmawiał, ale nie wydaje się, by Hezze otrzymał powołanie już na baraże. Michał Probierz ma jednak spotkać się z zawodnikiem Olympiakosu osobiście.
Głos w tym temacie zabrał Zbigniew Boniek. Na kanale Prawda Futbolu pokusił się on na radę dla selekcjonera reprezentacji, apelując, by przed wyprawą do Pireusu, odwiedził Włochy, gdzie bryluje Szymon Żurkowski.
- Jakbym mógł podpowiadać trenerowi Probierzowi, gdybym był zaangażowany w codzienną pracę czy w kierowanie polską piłką, to bym powiedział: Michał, jak chcesz jechać do Grecji do tego Argentyńczyka (Santiago Hezze - przyp. red.), to najpierw pojedź też do Szymona Żurkowskiego. Zobacz, co tam się dzieje - zaczął "Zibi".
- My takich pomocników jak Żurkowski nie mamy. (...) Jak na to wszystko patrzę, to nie widzę pomocnika o takich kwalifikacjach, o takiej charakterystyce. Nie widzę nikogo innego. Ktoś jest bardziej defensywny, ktoś bardziej ofensywny, albo ktoś jest dobry w odbiorze piłki, albo konstruowaniu akcji. A on dobrze robi wszystko - dodał.
Żurkowski w kapitalny sposób wprowadził się ponownie do zespołu Empoli, które zimą wypożyczyło go ze Spezii. Polak strzelił cztery gole w dwóch spotkaniach.
