Boniek zmiażdżył reprezentację. Co za słowa po meczu charytatywnym [WIDEO]
Zbigniew Boniek wbił bolesną szpilę reprezentacji Polski Michała Probierza. Były prezes PZPN surowo ocenił poczynania biało-czerwonych w meczu z Mołdawią.
W sobotę odbył się charytatywny mecz Polski z Francją. Po stronie biało-czerwonych wystąpili między innymi Grzegorz Krychowiak, Zbigniew Boniek, Mariusz Lewandowski, Piotr Świerczewski, Jacek Krzynówek. Wśród "Trójkolorowych" zaprezentowali się Marcel Desailly, Christian Karembeu czy Alain Giresse.
Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Dla Polaków trafił Sławomir Peszko, a dla przyjezdnych gola samobójczego strzelił Jacek Bąk. W końcówce gospodarze mieli jeszcze dwie szanse, ale ich nie wykorzystali.
Po meczu o jego podsumowanie poproszono Bońka. Były prezes PZPN nie tylko wyraził zadowolenie z meczu w Łodzi, ale też mocno podsumował piątkowe poczynania kadry Michała Probierza, która ledwo wygrała z Mołdawią (1:0).
- Nie mogę się cieszyć, bo zawsze chcemy wygrać. Zawsze gramy o zwycięstwo - stwierdził.
- Atmosfera była miła, sympatyczna, było fajnie. Szkoda, że w ostatnich minutach nie wykorzystaliśmy dwóch "stówek". Wszyscy się bawili, a poziom był podobny jak wczoraj, także jest fajnie - dodał, co rozbawiło stojącego obok Krychowiaka.