Borek grilluje Lecha. "Bez argumentów, jakości i nadziei"

Borek grilluje Lecha. "Bez argumentów, jakości i nadziei"
Źródło: Mateusz Sobczak / PressFocus
Lech Poznań w czwartkowy wieczór przegrał u siebie z Genkiem aż 1:5. Na antenie Kanału Sportowego suchej nitki na mistrzach Polski nie zostawił Mateusz Borek.
Podopieczni Nielsa Frederiksena okazali się zdecydowanie słabsi od rywali z ligi belgijskiej. Wynik 1:5 był tak naprawdę najniższym wymiarem kary.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po końcowym gwizdku arbitra w język nie gryzł się Mateusz Borek. Dziennikarz na Kanale Sportowym bardzo ostro wypowiadał się o grze Lecha.
- Bez argumentów, bez jakości, bez nadziei. Ja nie mam już nadziei, bo beznadzieja była. Gdybyś miał wziąć jednego zawodnika z Lecha do Genku, to kogo byś wziął? Isaka? - pytał Borek.
- Są pewne kanony zachowań. To tak, jakby drużyna była przestraszona, jakby ktoś komuś zabrał myślenie, albo coś działo się za szybko - ocenił dziennikarz.
Poznaniacy nie byli faworytem, ale mało kto spodziewał się aż takiego lania przy Bułgarskiej. Borek uważa, że tak słaba gra w europejskich pucharach jest niedopuszczalna.
- Miała miejsce reakcja, która nie powinna nastąpić na poziomie europejskich pucharów. Wiedzieliśmy, że Genk jest lepszy piłkarsko i ma więcej pieniędzy, ale to nie jest powód, żeby tak grać w piłkę - zakończył.
Maciej - Pietrasik
Maciej Pietrasik22 Aug · 07:20
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również