"Brak powołań był zaskoczeniem in minus". Reprezentant Polski uderza w Paulo Sousę
Sebastian Szymański wypowiedział się na temat braku powołań do reprezentacji od Paulo Sousy. - Zawsze myślałem, że prezentujesz wysoką formę, to dostaniesz również szansę w reprezentacji - stwierdził piłkarz.
Dziś o 17:00 reprezentacja Polski przystąpi do rywalizacji w mistrzostwach świata w Katarze. Rywalem podopiecznych Czesława Michniewicza będzie Meksyk.
Jednym z mocnych kandydatów do gry od pierwszych minut jest Sebastian Szymański, który za kadencji Paulo Sousy był regularnie pomijany przy powołaniach przez Portugalczyka.
Zawodnik skomentował ówczesne decyzje byłego już selekcjonera.
- Na pewno to, że poprzedni trener mnie nie powoływał, było zaskoczeniem in minus. Zawsze myślałem, że kiedy dobrze ci się wszystko układa w klubie, prezentujesz wysoką formę, to dostaniesz również szansę w reprezentacji – powiedział.
- Nawet wtedy, gdy selekcjoner nie widzi cię na twojej nominalnej pozycji, zawsze jest się przecież w stanie znaleźć kompromis i wspólny język. Tak się nie wydarzyło… - dodał.
- Najważniejsze jednak, że wróciłem do reprezentacji. Trener Czesław Michniewicz dał mi szansę zagrać w bardzo ważnym meczu barażowym ze Szwecją. Wygraliśmy i awansowaliśmy na mistrzostwa świata. Teraz stoję zaś przed szansą gry na mundialu, największym piłkarskim turnieju na świecie. Nic tylko się cieszyć - powiedział.
Sebastian Szymański wystąpił u Paulo Sousy tylko w jednym spotkaniu u Paulo Sousy. Łącznie w narodowych barwach ma na koncie 18 spotkań, w których strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty.