BVB. Angielski gigant nie ustaje w walce o Erlinga Haalanda. Zamierza podjąć walkę z Realem Madryt
Erling Haaland latem może być bohaterem jednego z najgłośniejszych tegorocznych transferów. Dziennikarze "The Athletic" informują, że o snajpera wciąż zabiega Manchester City.
Latem w życie wejdzie klauzula odstępnego, zapisana w kontrakcie Norwega z Borussią Dortmund. Napastnika będzie można wykupić już za 75 milionów euro, chociaż cały koszt transakcji będzie rzecz jasna zdecydowanie wyższy.
Do tego dojdzie bowiem jeszcze solidna prowizja dla Mino Raioli oraz ojca Haalanda, premia dla piłkarza za podpisanie umowy oraz jego pensja. To powoduje, że na całą operację mogą pozwolić sobie tylko najbogatsze kluby świata.
Marzeniem Norwega pozostaje podobno gra dla Realu Madryt. Ostatnio w Hiszpanii pojawiły się doniesienia na temat tego, że kupno Haalanda nie jest dla "Królewskich" priorytetem. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Według informacji przedstawionych przez 'The Athletic" sytuację zamierza wykorzystać Manchester City. Mistrzowie Anglii chcą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby przekonać piłkarza do transferu.
Chociaż w zimowym okienku transferowym "The Citizens" pozyskali Juliana Alvareza z River Plate, to Argentyńczyk postrzegany jest jako opcja na dalszą przyszłość. Dowodzi tego jego powrotne wypożyczenie do ojczyzny.
Latem mistrzowie Anglii będą starali się dopiąć transferowy hit. Najpierw muszą jednak przekonać samego Haalanda, że wybór ich oferty będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem. Na razie do tego wciąż daleka droga.