BVB.Tak Manchester City chciał przekonać Bellinghama do transferu. Nie chodziło o względy finansowe
Manchester City był jednym z kandydatów do pozyskania Jude'a Bellinghama z Borussii Dortmund. "Relevo" podało, że Anglicy próbowali przekonać zawodnika, że ma jeszcze czas, aby kiedyś trafić do Realu Madryt.
Wszystko wskazuje na to, że tego lata Jude Bellingham odejdzie z Borussii Dortmund. Niemieckie media podają, że obecnie w klubie wszyscy są przekonani, że zawodnik trafi do Realu Madryt.
Potwierdził to Fabrizio Romano, który poinformował, że pomocnik już 10 dni temu zaakceptował ofertę kontraktu od "Królewskich". Tym samym gigant z Santiago Bernabeu wygrał wyścig, w którym uczestniczyły między innymi PSG, Liverpool oraz Manchester City.
"The Reds" nie mogli sprostać Realowi ze względów finansowych, "Paryżanie" nie przekonali reprezentanta Anglii swoim projektem, zaś argumentacja "The Citizens" okazała się nietrafiona. Portal "Relevo" podał, że włodarze drużyny z The Etihad starali się przekonać zawodnika perspektywą późniejszego transferu do Madrytu.
Sam Bellingham nie chciał jednak decydować się na przenosiny do Wielkiej Brytanii, gdyż bał się, że szansa na wzmocnienie Realu bezpowrotnie ucieknie. Zdania młodego pomocnika nie zmieniła także perspektywa zbudowania zespołu wokół niego oraz Erlinga Haalanda.
"Relvo" podsumowało, że Manchester City nie złożył żadnej konkretnej oferty na ręce 19-latka. Wszystkie propozycje dotyczyły wyłącznie kwestii sportowych.
Do tej pory Bellingham wystąpił w 131 meczach BVB. Kadrowicz Garetha Southgate'a zdobył w nich 23 bramki i zanotował 25 asyst.