Był jednym z największych wonderkidów świata. Zagra w trzeciej lidze

Był jednym z największych wonderkidów świata. Zagra w trzeciej lidze
Źródło: Kings League / materiały prasowe
Pamiętacie Hachima Mastoura? Hype'owany niegdyś na potęgę pomocnik zostanie piłkarzem klubu Serie C.
W 2014 roku Hachim Mastour został zawodnikiem Milanu. Wróżono mu wielką karierę. Wielu ekspertów oceniało, że wychowanek Reggiany będzie jednym z najwybitniejszych piłkarzy globu.
Dalsza część tekstu pod wideo
27-letniego Marokańczyka stawiano obok Neymara czy też Martina Odegaarda. Ten jednak nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. W "Rossonerich" nie zanotował nawet żadnego występu.
Na wypożyczeniach do Malagi i PEC Zwolle pomocnik również nie błyszczał. W drugiej z drużyn skierowano go z powrotem do zespołu U-21. W 2018 roku jego kariera w Milanie oficjalnie dobiegła końca.
Będąc skreślonym niemal na starcie, Mastour miał duże problemy ze znalezieniem nowych ekip. Grał w greckiej Lamii oraz włoskiej Regginie i Capri, a okresy, w których nie miał klubu, potrafiły trwać rok.
W 2022 roku Mastour postanowił odbudować się w ojczyźnie. Grał w Renaissance'u Zemamra i Unionie Touarga. Z początkiem bieżącego roku ponownie stał się jednak wolnym zawodnikiem.
Oczekując na oferty od zainteresowanych klubów 27-latek zaakceptował nawet propozycję z jednej z ekip włoskiej edycji Kings League, Zety Milano. To liga Gerarda Pique, w której oprócz byłych graczy występują również postaci ze świata internetu.
Według doniesień włoskich mediów od nowego sezonu Marokańczyk wróci do profesjonalnego futbolu. Zostanie graczem grającego w Serie C Virtusu Verona. Nie ujawniono warunków porozumienia.
- Nie stawiam sobie żadnych ograniczeń. W dłuższej perspektywie marzę jeszcze o grze w Lidze Mistrzów i na mistrzostwach świata - powiedział Mastour w niedawnym wywiadzie z L'Equipe.
Powrót do Włoch wydaje się być dla gracza pierwszym krokiem w walce o utracone marzenia. Nie można wykluczyć, że w przyszłości zobaczymy go jeszcze na boiskach włoskiej ekstraklasy!
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 18:25
Źródło: X / L'Equipe

Przeczytaj również