Był łączony z transferem do Realu. Bayern może pozamiatać, negocjacje idą w dobrym kierunku
Hiszpańskie media łączyły Real Madryt z pozyskaniem Dayota Upamecano. Wygląda na to, że duży transfer do La Liga nie dojdzie do skutku. Francuz ma negocjować kontakt z Bayernem Monachium.
Real Madryt prowadzi intensywne poszukiwania nowego stopera. Do tej pory na liście życzeń byli m.in. Marc Guehi i Dayot Upamecano. Z racji na kończące się umowy, obaj mogliby zmienić kluby za darmo.
Niemal pewne jest, że stanie się tak w przypadku Anglika. Kapitan Crystal Palace nie podpisze nowej umowy i stanie się wolnym piłkarzem. W ostatnim czasie miało zaś dojść do zwrotu zdarzeń w kontekście Francuza. Coraz bardziej realne wydaje się przedłużenie współpracy.
Jak przyznał dyrektor sportowy Bayernu Monachium, Christoph Freund, negocjacje dotyczące kontraktu dla Upamecano zmierzają w odpowiednim kierunku. Wszystko wskazuje na to, że zostanie w Bawarii.
- Prowadzimy intensywne i bardzo konstruktywne rozmowy. Upamecano czuje się u nas bardzo komfortowo - przyznał działacz mistrza Niemiec.
- Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Nie ma znaczenia, czy wydarzy się to dzień wcześniej czy później, dla nas ważne jest, żeby się wydarzyło - podsumował Freund, cytowany przez Fabrizio Romano.
Nowa umowa Upamecano z pewnością nie ucieszy przedstawicieli Realu Madryt. Reprezentant Francji był jednym z ich głównych celów na lato.