"Byliśmy od nich lepsi". Arteta przemówił po porażce z PSG
Londyński Arsenal dwukrotnie przegrał z PSG w półfinale Ligi Mistrzów. Mikel Arteta uważa jednak, że to jego zespół był lepszy od rywali.
Przed tygodniem "Kanonierzy" przegrali 0:1. W rewanżu na Parc des Princes było 2:1 dla PSG, a gospodarze nie wykorzystali jeszcze rzutu karnego.
Mimo to Mikel Arteta jest przekonany, że to jego drużyna była lepsza od rywali. Uważa, iż paryżanie awans zawdzięczają przede wszystkim Ginaluigiemu Donnarummie.
- Moim zdaniem lepsza drużyna przegrała. Szczególnie po 160 minutach. Mówię to ja i także oni to mówią, bo właśnie to mi powiedzieli - stwierdził Arteta, nawiązując do rozmowy z ławką PSG.
- Dziś widzę, jak bardzo moi piłkarze tego pragną, bo po meczu płakali. Jestem dumny ze swoich zawodników i tego, co zrobiliśmy. Graliśmy z dużym charakterem i pewnością siebie - podkreślił.
- Wynik nie jest taki, jakiego się spodziewaliśmy i nie możemy być z niego zadowoleni. Byliśmy lepsi, ale mieliśmy pecha, nawet z siedmioma kontuzjowanymi zawodnikami - dodał.
- Oni w obu spotkaniach mieli jednak zawodnika meczu. Za każdym razem tego samego - ich bramkarza, Donnarummę - przyznał szkoleniowiec Arsenalu.