Były kadrowicz wypalił o piłkarzach Legii. "Nie wierzyłem własnym oczom"

Były kadrowicz wypalił o piłkarzach Legii. "Nie wierzyłem własnym oczom"
Tomasz Folta / pressfocus
Trwa zamieszanie wokół Edwarda Iordanescu. Mariusz Lewandowski przekonuje, że nie tylko Rumun jest odpowiedzialny za kryzys Legii.
Legia przegrała trzy mecze z rzędu. Sytuacja jest poważna: w ostatnich dniach pojawiły się nawet informacje, że Iordanescu podał się do dymisji. Szybko je zdementowano, ale niepewność dotycząca jego przyszłości pozostała.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rumun ma przed sobą dwa trudne mecze. W czwartek Legię czeka mecz z Szachtarem w Lidze Konferencji, a już w niedzielę zmierzy się z Lechem w Ekstraklasie. Słabe wyniki w tych spotkaniach mogą wywołać burzę przy Łazienkowskiej.
Iordanescu jest na pierwszej linii medialnego frontu. Lewandowski przekonuje, że większą uwagę należy poświęcić zawodnikom.
- Uważam, że większą odpowiedzialność za wynik powinni wziąć zawodnicy. Legia ma silną kadrę, ma liderów, zawodników z charakterem i punktów w lidze powinno być zdecydowanie więcej. W Legii jest wszystko: uznani piłkarze z wysokimi umiejętnościami, reprezentanci swoich krajów, a nie ma wyników. Patrzyłem na mecz w Lubinie i nie wierzyłem własnym oczom, jak można popełniać tak proste błędy. Główny problem Legii to słaba ofensywa: pomocnicy, skrzydłowi i napastnik nie kreują okazji, nie mają miejsca pod bramką rywala - ocenił Lewandowski w rozmowie z portalem tvpsport.pl.
Były reprezentant spodziewa się, że Legia w czwartkowy meczu cofnie się na swoją połowę i będzie czekać na okazje do szybkich ataków.
- Pod wodzą Iordanescu Legia stara się grać w zdyscyplinowany i odpowiedzialny sposób w obronie. Wszystko jest dobrze, dopóki ktoś nie popełni prostego, głupiego błędu indywidualnego albo rywal nie trafi ze stałego fragmentu. Szachtar zagra ofensywnie, a Legia nastawi się na kontry - ocenił Lewandowski.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak23 Oct · 10:17
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również