Były kapitan Bayernu broni Lewandowskiego. "Krytykowanie go jest niezrozumiałe"

Stefan Effenberg broni Roberta Lewandowskiego. Były kapitan Bayernu uważa, że Polak jest niesprawiedliwie krytykowany za swoją grę przeciwko Realowi.
Choć mistrzowie Niemiec w Madrycie nie zdołali odrobić strat z pierwszego meczu, to Effenberg był pod dużym wrażeniem ich gry.
- To bym mecz, o jakim kibice marzą: intensywny, bardzo ekscytujący, dramatyczny. Niestety z gorzkim końcem dla lepszej drużyny. Bayern zasłużył na awans do finału. Zrobił dla mnie wielkie wrażenie swoją wolą, pasją, dominacją na boisku. Dlaczego odpadł? Bo nie wykorzystał swoich sytuacji i popełnił zbyt dużo indywidualnych błędów. Były trzy: Rafinhi w pierwszym meczu oraz Ulreicha i Tolisso w rewanżu. Kluczowe było dla mnie podanie Francuza - to było coś fatalnego - komentuje Effenberg.
Po ostatnich meczach media krytykowały Roberta Lewandowskiego, który nie strzelił gola w żadnym z pięciu ostatnich spotkań Ligi Mistrzów. Mimo tego Effenberg broni Polaka.
- Lewandowski musiał stawiać czoła Ramosowi, Varane'owi, czy nawet Casemiro. To nie było łatwe. Bardzo ciężko pracował dla drużyny. Krytyczne opinie na jego temat są dla mnie niezrozumiałe - podkreśla Effenberg.
Polak od wielu miesięcy jest łączony z transferem do Realu. Effenberg uważa jednak, że gwiazdor Bayernu powinien dobrze przemyśleć swoją przyszłość.
- Lewandowski nie może zapominać o jednym - w Bayernie jest numerem jeden, gra jest dopasowywana do niego, dzięki czemu strzela najwięcej goli w Bundeslidze. Pewnie, niedługo skończy 30 lat, ale wkrótce może wygrać Ligę Mistrzów także z Bayernem - uważa były reprezentant Niemiec.