Były reprezentant Francji stanie przed sądem. Potężne zarzuty

Były reprezentant Francji stanie przed sądem. Potężne zarzuty
Philippe Lecoeur / pressfocus
Wissam Ben Yedder stanie przed sądem. Były reprezentant Francji odpowie za przestępstwa na tle seksualnym.
Sprawa ciągnie się od lata 2023 roku. Skargę na piłkarza i jego brata złożyły dwie młode kobiety. Powodem były zdarzenia, do których miało dojść w apartamencie w okolicy Monter Carlo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dziennik L'Equipe poinformował, że sędzia śledczy prowadzący dochodzenie wydał postanowienie o skierowaniu sprawy do sądu karnego w departamencie Alpy Nadmorskie. Obaj mężczyźni zostali oskarżeni o gwałt, usiłowanie gwałtu i napastowanie seksualne.
Gdy doszło do zdarzeń, będących przedmiotem sprawy, Ben Yedder był zawodnikiem AS Monaco. Obecnie gra w tureckim Sakaryasporze, czyli klubie z tureckiej drugiej ligi.
Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się pierwsza rozprawa Ben Yeddera i jego brata. Obaj pozostają pod nadzorem sądowym.
Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja z udziałem Ben Yeddera. Francuz w 2024 roku usłyszał wyrok za napaść seksualną. Sąd skazał go na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Musiał też wypłacić ofierze zadośćuczynienie w wysokości 5 tysięcy euro.
35-latek od pewnego czasu odcina kupony od bogatej kariery. Z Monaco rozstał się latem 2024 roku. Nowy klub znalazł dopiero po kilku miesiącach. Zdecydował się na wyjazd do irańskiego Sephan, z którego we wrześniu przeniósł się do Turcji.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 22:45
Źródło: L'Equipe

Przeczytaj również