Były reprezentant Francji zmienił profesję. Został… rybakiem
Były reprezentant Francji znalazł zaskakujące zajęcie po zakończeniu kariery. Odrestaurował farmę ostryg i zajmuje się ich połowem.
Benoit Costil odwiesił bramkarskie rękawice na kołek w lipcu ubiegłego roku. W trakcie kariery występował w barwach m.in. Stade Rennes czy Girondins Bordeaux.
38-latek rozegrał na poziomie francuskiej ekstraklasy 407 spotkań, w trakcie których zachował 103 czyste konta. Zaliczył także debiut w seniorskiej kadrze „Trójkolorowych”.
Po przejściu na sportową emeryturę Costil nie rozstał się ze światem futbolu. Wręcz przeciwnie - zasilił szeregi drużyny weteranów z miejscowości Carnac, w której występuje na nowej pozycji, grając jako wahadłowy.
Nie jest to jedyne zajęcie byłego gracza Stade Rennes. Francuz odrestaurował nieużywaną przez około 20 lat farmę ostryg i zajmuje się ich połowem.
- Nigdy nie przepadałem za blichtrem i przepychem w świecie futbolu. Cieszę się kontaktem z morzem, wkładaniem wysiłku, pracą w sprzedaży, pracą za barem, a nawet zmywaniem. Muszę się tylko nauczyć szybciej otwierać ostrygi! - mówił Costil w rozmowie z L’Equipe.
Były reprezentant Francji realizuje się także jako piłkarski działacz. W czerwcu ubiegłego roku został wiceprezesem piątoligowego Vannes OC.