Były reprezentant Polski ma faworyta na selekcjonera. "To właściwa osoba na tym miejscu"
Maciej Skorża jest faworytem PZPN-u do roli nowego selekcjonera reprezentacji Polski. W rozmowie z WP Sportowe Fakty komplementów doświadczonemu szkoleniowcowi nie szczędził Dariusz Dudka.
Były reprezentant Polski współpracował ze Skorżą wielokrotnie. Uważa, że to trener, który rządziłby twardą ręką w szatni i miał duży respekt u piłkarzy kadry.
- Wydaje mi się, że piłkarze podeszliby do niego z respektem. To nie jest trener, który przyszedłby bezpośrednio z ekstraklasy, tylko już mający sukcesy na arenie międzynarodowej - ocenił Dudka.
- Wchodził zawsze z twardą ręką do szatni i ustawiał to po swojemu. Nie da się nawet go porównać z poprzednimi selekcjonerami, z którymi współpracowałem - oczywiście, każdy jest inny, ale moim zdaniem to byłaby właściwa osoba na właściwym miejscu - podkreślił.
Jednocześnie Dudka w rozmowie z WP Sportowe Fakty nie wierzy w to, że Skorża rzeczywiście zdecyduje się na pracę w kadrze. Ma bowiem posadę w Urawa Red Diamonds.
- Skorża ma teraz swój projekt w Japonii, który pewnie chce dokończyć i raczej nie zamierza go zostawić. Wszystko musiałoby się odbyć na jego warunkach, żeby zdecydował się przejąć reprezentację w obecnym kształcie. Wydaje mi się, że PZPN nie jest na to gotowy - stwierdził.
- To przede wszystkim trener, który myśli analitycznie. Potrafi przewidzieć pewne rzeczy, nawet takie jak konflikty w szatni, a to będzie kluczowe w obecnej reprezentacji. Na pewno pierwsze co musiałby zrobić, to porozmawiać z Robertem Lewandowskim i pogodzić "Lewego" z resztą kadry - zakończył.