Były reprezentant Polski o sytuacji Rybusa. "Fatalnie"

Były reprezentant Polski o sytuacji Rybusa. "Fatalnie"
SOPA Images / pressfocus
Maciej Rybus pozostał w Rosji z uwagi na swoich dwóch synów. O jego decyzji wypowiedział się Maciej Makuszewski.
W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. W tym czasie Maciej Rybus był zawodnikiem Lokomotiwu Moskwa i nie zamierzał się z nim rozstawać.
Dalsza część tekstu pod wideo
Defensor zdecydował się zostać w stolicy m.in. z uwagi na swoich bliskich. Jego żona, Lana Bajmatowa, z którą był od 2018 roku i ma dwóch synów, pochodzi z Rosji.
Na piłkarza spłynęła fala krytyki. Ten jednak nie zamierzał zmieniać swojej decyzji i w dalszym ciągu reprezentował tamtejsze kluby. Trafił do Spartaka Moskwa, następnie do Rubina Kazań, a obecnie jest zawodnikiem Medialigi.
Sprawy w życiu prywatnym Rybusa zaczęły się jednak komplikować. Jego żona postanowiła wystąpić do sądu o rozwód i dopięła swego. Z uwagi na synów piłkarz w dalszym ciągu nie zdecydował się wyjechać z Rosji.
O sytuacji 36-latka w rozmowie Tomaszem Ćwiąkałą wypowiedział były reprezentant Polski, Maciej Makuszewski. Zawodnik Olimpii Zambrów zaznaczył, że rozumie jego decyzję.
- Maćka bardzo lubię, mam z nim kontakt. Może powiem kontrowersyjnie, ale chyba zrobiłbym to samo. Masz żonę, dwójkę dzieci. Rodzina jest najważniejsza. Maćka nie osądzam. To jest fatalna sytuacja - mówił Makuszewski.
Piłkarze rozegrali razem 11 spotkań. Występowali wspólnie w seniorskiej reprezentacji Polski oraz w barwach rosyjskiego Tereka Grozny.
Filip - Węglicki
Filip WęglickiDzisiaj · 12:52
Źródło: Tomasz Ćwiąkała

Przeczytaj również