Były reprezentant Polski wierzy w sensację Lecha. Wskazał klucz do awansu

Były reprezentant Polski wierzy w sensację Lecha. Wskazał klucz do awansu
RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS
Lech Poznań we wtorkowy wieczór zmierzy się z Crveną zvezdą Belgrad w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Bartosz Bosacki wierzy w to, że polski klub sprawi sensację. Rozmawiał o tym z WP Sportowe Fakty.
Przed tygodniem przy Bułgarskiej "Kolejorz" przegrał 1:3. Przed rewanżem sytuacja poznaniaków jest niezwykle trudna. Mimo to Bartosz Bosacki wciąż wierzy w zwrot akcji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Należy widzieć szanse. Sport widział już wiele takich historii. Byłoby nieuczciwe powiedzieć dziś, że Lech szans nie ma, przede wszystkim w stosunku do kibiców - powiedział Bosacki.
- Ja absolutnie Lecha nie skreślam. Myślę, że nawet jeśli się nie uda, to powalczą, jakby grali o awans, a nie tylko o to, żeby rozegrać ten mecz - podkreślił były obrońca.
Były reprezentant Polski w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreślał, że kluczem do awansu może być szybko zdobyta bramka. Potrzebna jest jednak także zdecydowanie lepsza gra Lecha w defensywie.
- Niepokojące jest to, że Lech od początku sezonu w każdym meczu traci bramkę. Trudno jest mi powiedzieć, z czego to wynika. Może trochę brakuje koncentracji. W pierwszym meczu Lech stracił gola na początku rywalizacji. Szkoda, bo ta druga część pierwszej połowy nie była zła. Trudno jest zaakceptować to, że Lech grając u siebie traci trzy bramki. To się nie powinno zdarzyć niezależnie od przeciwnika - ocenił.
- Na pewno drużyna musi zagrać mądrze. Trzeba znaleźć balans, zagrać agresywnie, nie ma na co czekać. Jeżeli Lechowi udałoby się zdobyć bramkę, to wszystko będzie moim zdaniem otwarte - zakończył.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikDzisiaj · 12:24
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również