Były reprezentant Polski z radą dla Fernando Santosa. "Do jego notesu powinny trafić dwa nazwiska"

Były reprezentant Polski z radą dla Fernando Santosa. "Do jego notesu powinny trafić dwa nazwiska"
PressFocus
Fernando Santos w miniony weekend gościł na trzech spotkaniach PKO Ekstraklasy. Były reprezentant Polski, Michał Żewłakow, w rozmowie z "GOL24.pl" przyznał, kto jego zdaniem powinien zwrócić uwagę selekcjonera.
Nowy szkoleniowiec reprezentacji Polski rozpoczął już pełną parą przygotowania do eliminacyjnych spotkań z Czechami oraz Albanią. W przeciwieństwie do Paulo Sousy, zaczął od obserwacji PKO Ekstraklasy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Santos był na trybunach podczas meczów Lechii Gdańsk z Widzewem Łódź, Wisły Płock z Lechem Poznań oraz Legii Warszawa z Cracovią. To ostatnie spotkanie było zdecydowanie najciekawsze i zakończyło się remisem 2:2.
Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Michała Żewłakowa, to właśnie dwaj zawodnicy z tego meczu powinni zwrócić uwagę Santosa. Były obrońca wskazał dwa nazwiska, którym jego zdaniem selekcjoner powinien się bliżej przyjrzeć.
- Jeśli trener z Portugalii coś zapisywał, moim zdaniem do jego notesu powinny trafić dwa nazwiska, Maika Nawrockiego i Karola Niemczyckiego - powiedział Żewłakow podczas wywiadu.
- Pierwszy dobrze wyprowadzał akcje, podłączał się do gry ofensywnej Legii, zdobył bramkę i zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu Thomasa Pekharta. Młody bramkarz Cracovii także zaprezentował się z dobrej strony - ocenił.
Debiut Santosa w roli selekcjonera "Biało-Czerwonych" nastąpi już 24 marca. Wówczas nasza reprezentacja zmierzy się na wyjeździe z teoretycznie najtrudniejszym rywalem w eliminacjach do EURO 2024 - Czechami.

Przeczytaj również