Cena Pululu spadła. Tyle teraz chce Jagiellonia

Wbrew oczekiwaniom Afimico Pululu nie zmienił jeszcze klubu. Jagiellonia obniżyła oczekiwania finansowe za swojego snajpera.
Pululu ma za sobą dwa bardzo dobre sezony w Jagiellonii. Władze klubu jeszcze wiosną temu dawały do zrozumienia, że trudno będzie zatrzymać go na dłużej w Białymstoku. Chęć zmiany otoczenia sygnalizował też sam piłkarz.
26-latek był łączony z wieloma klubami, ale wciąż pozostaje zawodnikiem Jagiellonii. W ostatnich dniach strzelił dla niej dwa ważne gole - na wagę zwycięstw w meczach z Navim Pazarem w eliminacjach Ligi Konferencji i Widzewem w Ekstraklasie.
Wpływ na to, że Pululu nie zmienił jeszcze klubu, może mieć cena dyktowana przez Jagiellonię. W kwietniu dyrektor sportowy klubu Łukasz Masłowski przyznał, że szacuje wartość napastnika na 6 mln euro.
Teraz oczekiwania brązowych medalistów poprzedniego sezonu Ekstraklasy są niższe. Szymon Janczyk z Weszlo.com podał, że Jagiellonia obecnie oczekuje z Pululu 3,5 mln euro.
Możliwe, że im bliżej będzie zamknięcia okna transferowego, tym cena będzie niższa. Kontrakt Pululu obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku. Dla Jagiellonii to zatem praktycznie ostatnia okazja, by dobrze zarobić na jego sprzedaży.
Na razie Pululu ma pomóc drużynie w eliminacjach do europejskich pucharów. W czwartek ekipa z Białegostoku zagra rewanż z Novim Pazarem. Z wyjazdu przywiozła zwycięstwo 2:1.