Cezary Kucharski wbił świąteczną szpilkę Robertowi Lewandowskiemu. "Bałbym się"
Konflikt Cezarego Kucharskiego z Roberta Lewandowskim wciąż trwa. 51-latek wykorzystał okazję, aby wbić drobną szpilkę napastnikowi.
Kucharski przez lata reprezentował interesy Lewandowskiego. Ich rozstanie przebiegło jednak w bardzo burzliwej atmosferze.
Aktualnie wciąż toczy się sprawa sądowa między agentem i kapitanem reprezentacji Polski. "Lewy" oskarża Kucharskiego o szantaż.
Jednym z głównych dowodów w sprawie ma być zapis rozmowy byłych współpracowników. Kucharski konsekwentnie podważa jednak autentyczność nagrania.
Teraz agent nawiązał do całej sprawy. Odpowiedział on na wpis z pytaniem o nazwisko sportowca, którego zaprosiłby do świątecznego stołu. Kucharski postawił na Igę Świątek, nie omijając okazji na zaczepienie Roberta Lewandowskiego.
- Igę oczywiście. "Lewego" bałbym się zaprosić, aby nie nagrywał rozmów przy stole - napisał Kucharski w mediach społecznościowych.
W tym sezonie Lewandowski wystąpił w 21 spotkaniach Barcelony. Zanotował w nich dziewięć bramek i pięć asyst.