Chelsea FC. Thomas Tuchel zdradził szczegóły zwolnienia z PSG. "Rozmowa trwała dwie minuty"
Pod koniec ubiegłego roku Thomas Tuchel przestał pełnić funkcję trenera PSG. Teraz Niemiec opowiedział o szczegółach rozstania z paryskim klubem.
Decyzja włodarzy mistrzów Francji była zaskakująca. Co prawda drużyna miała problemy na starcie sezonu, ale jeszcze kilka miesięcy wcześniej Tuchel doprowadził paryżan do finału Ligi Mistrzów.
- To było zaskakujące. 22 grudnia po raz pierwszy poczułem, że to się może wydarzyć. Rozmawiałem wtedy z Leonardo. Potem wygraliśmy w lidze 4:0, ale czułem, że to się może stać - opowiadał Tuchel na antenie "Sky Sports".
- Później odbyłem jeszcze jedną rozmowę z dyrektorem sportowym. Trwała dwie minuty, bo nie było nic więcej do powiedzenia. Musiałem odejść. Więc wziąłem swoje rzeczy i pojechałem na święta do rodziny - zdradził szkoleniowiec.
We wcześniejszych wywiadach Niemiec przyznał, że decyzja włodarzy PSG bardzo go zasmuciła, nie był przygotowany na stratę pracy w środku sezonu. Jednak już po kilku tygodniach 47-latek przystał na ofertę prowadzenia Chelsea.
Zespół "The Blues" zdecydowanie odżył po odejściu Franka Lamparda i zatrudnieniu Tuchela. Londyńczycy awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzą się w dwumeczu z FC Porto.
W lidze Chelsea zajmuje piątą lokatę. W następnej kolejce podopiecznych byłego trenera PSG czeka starcie z Crystal Palace.