Chwila radości w Mielcu, a później wściekłość. Utrzymanie ucieka przez palce [WIDEO]

Chwila radości w Mielcu, a później wściekłość. Utrzymanie ucieka przez palce [WIDEO]
Marta Badowska / pressfocus
Stal Mielec nie zdołała pokonać Górnika Zabrze! Goście mają niemal pewne utrzymanie w elicie, natomiast gospodarze wciąż muszą drżeć o swój los.
W pierwszej połowie Górnik był stroną zdecydowanie dominującą. Zabrzanie przeważali od samego początku, Stal koncentrowała się na defensywie i miała sporo szczęścia. Najpierw swoje szanse zmarnowali Podolski oraz Zahović.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 38. minucie doskonałej okazji znów nie wykorzystał Zahović. Napastnik gości wyszedł sam na sam z Mądrzykiem, ale uderzył nad bramką. Tuż przed przerwą bezpośrednio z rzutu rożnego próbował wkręcić Podolski, Niemiec trafił w słupek.
Po zmianie stron Stal w końcu podjęła rękawicę. W 61. minucie do interwencji został zmuszony Majchrowicz, natomiast w 71. golkiper musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Matras podał do Guillaumiera, ale stoper znajdował się na spalonym, wobec czego gol nie został uznany.
Radość mielczan trwała krótką chwilę, a następnie przerodziła się we wściekłość. W 77. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Wlazło. Pomocnika wyrzucono z boiska, a jego zespół musiał grać w osłabieniu.
Mogło się to zemścić pod koniec meczu. Znakomitą akcją indywidualną popisał się Ismaheel, ale skrzydłowemu zabrakło wykończenia. Nawinął kilku rywali, a następnie huknął obok słupka strzeżonego przez Mądrzyka.
W doliczonym czasie gry fantastyczną paradą popisał się Majchrowicz. Głową uderzył Guillaumier, ale strzał Maltańczyka został sparowany na rzut rożny. Tym samym Stal bezbramkowo zremisowała z Górnikiem i wciąż zamyka tabelę Ekstraklasy. Na pięć kolejek przed końcem mielczanie tracą dwa punkty do bezpiecznej strefy.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk22 Apr · 20:58
Źródło: własne

Przeczytaj również